Aktualności

Piesi wciąż czekają na pierwszeństwo. Władze Warszawy mogą zrobić więcej w sprawie ich bezpieczeństwa

Władze Warszawy mogłyby się jeszcze bardziej przykładać do poprawy bezpieczeństwa na ulicach. Konieczne jest zwłaszcza spowalnianie ruchu w okolicach przejść dla pieszych. W Warszawie to nadal największa grupa wśród zabitych w wypadkach - pisze Jarosław Osowski

To była pierwsza informacja w nowym roku, którą podzielił się prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski: w 2019 r. liczba ofiar wypadków na stołecznych ulicach spadła do rekordowo niskiego poziomu. Zginęło 35 osób. A jeszcze w 2013 r. pisaliśmy o 74. W 2018 r. – o 44, po raz pierwszy zabitych było mniej niż 50.

To suche statystyki, ale za każdą z tych liczb kryje się ogromna tragedia. Pamiętamy o trzech młodych mężczyznach spod Warszawy, którzy pod koniec marca zginęli w rozpędzonym samochodzie po uderzeniu w latarnię u zbiegu ul. Puławskiej i al. Niepodległości. W maju dwóch pracowników drogowych poniosło śmierć, gdy w ich samochód stojący na trasie S8 na Powązkach uderzyła ciężarówka. Najgłośniejszym echem w całej Polsce odbił się październikowy wypadek na ul. Sokratesa, gdzie gnający z prędkością powyżej 100 km na godz. kierowca przejechał na pasach pieszego, który wracał ze spaceru z żoną i małym dzieckiem.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button