Site icon pl.ukraynahaber.com

Morawiecki: Dzieci we wrześniu wracają do szkół. To pewne.

W wywiadzie udzielonym stacji dziś rano Morawiecki zapewnił, że decyzja o otwarciu we wrześniu szkół i w październiku wyższych uczelni jest pewna.

Premier stwierdził, że nawet jeśli – zgodnie z przewidywaniami wielu epidemiologów – jesienią nastąpiła kolejna fala pandemii, to Polska ma dużo więcej doświadczeń i nie ma mowy o tak drastycznym zamykaniu gospodarki, jakie miało miejsce na początku pandemii.

Morawiecki przyznał, że obostrzenia związane z ewentualną drugą falą mogą zostać wprowadzone, dlatego namawia do zachowania zdrowego dystansu, częstego mycia rąk i noszenia maseczek.

Na pytanie dziennikarza Radia Łódź, czy łagodzenie restrykcji nie nastąpiło w Polsce za szybko, Morawiecki stwierdził, że gdyby nie zostały złagodzone, pytano by o to, dlaczego wciąż obowiązują.

– Zawsze musi być znaleziona równowaga między ryzykami po stronie zdrowotnej, a olbrzymimi ryzykami po stronie gospodarczej. Otwarcie gospodarki powoduje, że wpływają finanse na drogi, na szkoły – ocenił Morawiecki. Dodał, że złagodzenie restrykcji nastąpiło w najlepszym możliwym momencie – po zduszeniu pandemii i wypłaszczeniu krzywej zakażeń.

Morawiecki podkreslił, że te zabiegi miały zapobiec takiej sytuacji, jaka miała miejsce w znacznie bogatszych niż Polska krajach – we Francji czy we Włoszech, w których lekarze musieli podejmować dramatyczne decyzje dotyczące selekcji pacjentów ratowanych pod respiratorami. – My doprowadziliśmy do tego, że w szpitalach jednoimiennych były duże rezerwy takiego sprzętu i ogromne dodatkowe możliwości. Dlatego już dziś zamykamy niektóre takie placówki – mówił szef rządu.

źródło: rp.pl

Exit mobile version